RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Flesh of Steel Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 32, 33, 34  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 14:07, 13 Lut 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





No Constatntine postaraj się...w przeciwnym wypadku trzeba będzie może zorganizować sobie już coś w środku...w końcu to kopalnia - muszą mieć jakieś ładunki na dole...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:00, 14 Lut 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Sorry chłopaki za tak brutalne wmanewrowanie Constantina, ale jako "oficjalna twarz zespołu" będzie zmuszony reprezentować was w kontaktach, zwłaszcza z wszelkimi władzami. Dziewczyny oczywiście mogą zawsze wrzucić coś od siebie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:38, 14 Lut 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Napiszę dziś wieczorem/jutro.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:06, 16 Lut 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Napisze krotko, bo klawiatura odmówiła posluszenstwa, a stukanie w ekranowa to masochizm.
Kara nie bedzie wyklocac sie o granaty, ale przeciez flashe sa chyba mniejszym zagrozeniem niz chocby mauler...
W ciągu najbliższych dni będę pojawiał się nieregularnie. Skończyłem sesje wiec nadrabiam zaległości natury towarzyskiej Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:57, 17 Lut 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





"Wydaje mi się, że niedokładnie się zrozumieliśmy przyjacielu" - kapłana zaczynała nużyć rozmowa ze strażnikiem. "daj sobie wytłumaczyć, drobny człecze, że nasza skromna grupa nie zamierza rozstawać się z tymi cennymi relikwyjami. Granaty te, powiadają, były niegdyś własnością samego Św. Drussusa, zaś bomby zostały pobłogosławione przez samego Archidiakona Teofliasa, byśmy mogli, w razie ostateczności, złożyć tym większą ofiarę z wrogów Imperium. Spojrzyj tylko na te wyszczerbienia na tych świętych utensyliach zagłady. Niewątpliwie są to najprawdziwsze artefakta naszej wiary, nie zaś byle narzędzia zagłady. Cóż więc powiesz, dobry człeku? Okażesz się niewiernym służbistą, aliści oddanym sługą Imperatora i jego Dominium?" - Constatnie rzadko spotykał osoby otwarcie przyznające się do swej niewiary, więc liczył, że odwołanie się do spraw religijnych mogło odnieść pozytywne skutki.

Wybaczcie, że dopiero dziś, parę spraw mnie zaatakowało na raz Wink w razie odmowy strażnika, spróbujemy przejść z nimi bez zapalników - zapalnik łatwiej dorwać, niż sam ładunek, ew. jeśli łyknie ten motyw z relikwiami, oddamy mu granat w zamian za przejście.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:29, 20 Lut 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Osada Alfa, Punkt Kontrolny , 27 aprilis 831.M41, godz. 11:49
- Rozumiem ojcze, ale… - nie dawał za wygraną grubas – nie znajdziecie pod kopułą mieszkalną żadnych wrogów Imperium. Wszyscy tu jesteśmy wiernymi sługami Złotego Tronu. – Stwierdził, czyniąc na piersi znak orła.
- Za to nawet święte relikwie mogą zagrozić całej kopule mieszkalnej. Wybacz wielebny, ale nie zaryzykuję życia 12 tysięcy ludzi. Każdy wybuch w tak bogatym w tlen środowisku grozi rozległym pożarem. Że nie będę nawet mówił o palnych gazach, dekompresji i uszkodzeniu filtrów powietrza.

- Poza tym – dodał z krzywym uśmiechem ucinając dyskusję – jeśli to tak cenne relikwie, to bezpieczniejsze będą w depozycie. Mimo naszych wysiłków zdarzają się tu kradzieże, a nawet napady. Nie chciałbym, aby tak szacowne przedmioty padły łupem jakichś szumowin.

Grubas zdecydowanym ruchem wyciągnął pancerną kasetkę. Nie zważając na mordercze spojrzenia agentów i zaczął układać w niej niebezpieczne „relikwie”, kwitując wszystko w formularzu.

- „Relikwie” zostaną w depozycie do czasu, gdy opuścicie kopuły mieszkalne. Jeśli zdecydujecie się odlecieć, wasz prom musi lądować w C-IV. Odbierzecie swoje rzeczy u mnie. Jeśli zejdziecie do tuneli… no cóż, nie wiem, czego moglibyście tam szukać, ale skład ekip górniczych jest zgłaszany służbie bezpieczeństwa na 5 godzin przed opuszczeniem kompleksu. Wasze rzeczy zostaną dostarczone do zadeklarowanej śluzy.

- A co z granatami błyskowymi? - Odezwała się Kara z nadzieją w głosie. - Nie stanowią przecież zagrożenia dla hermetyczności kopuły.

- Ma pani rację, ale... na mocy przepisów wewnętrznych Hax Gerthe, na terenie kompleksów mieszkalnych mogą ich używać jedynie służby porządkowe. - Stwierdził funkcjonariusz, gasząc nadzieje agentki.

Grubas jako ostatnią w pojemniku umieścił bombę termiczną, po czym ze zgrzytem obrócił oba klucze kasetki. Jeden z nich, zaopatrzony w długi łańcuszek, wraz z formularzem pchnął w stronę Constantina.
- Proszę pokwitować zgodność i wziąć klucz. Bez niego nie można odebrać depozytu.

Constantine ze złością sięgnął po pióro. Dalsza dyskusja zdawała się bezowocna, zwłaszcza że brakowało mu argumentów. Najwyraźniej nie docenił grubasa, lub może przecenił swój krasomówczy talent.


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Sob 10:52, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:35, 21 Lut 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Mistrzu, skoro nic z tego, mogę wydać Fate Pointa, żeby podnieść liczbę sukcesów w teście o jeden?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:51, 21 Lut 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Aż tak Ci zależy na tych zapalnikach ? Przecież powiedział, że w razie zejścia "pod ziemię" możemy zabrac wszystko z depozytu...
nie spodziewam się raczej ostrej walki w Habitacie Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 0:50, 22 Lut 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Samobor - nie gramy w WoDa - FP dałby ci przerzut, który mówiąc szczerze niewiele zmieni. Wybrałeś niewłaściwą taktykę. Rzut miałeś na tyle udany, że gość nie pomyślał nawet o weryfikowaniu autentyczności waszych relikwi. Wtedy mogłoby się skończyć oskarżeniem o bluźnierstwo lub nawet herezję.

Jak zauważył Kargan, dostaniecie swoje zabawki opuszczając habitat.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:32, 26 Lut 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Osada Alfa, Punkt Kontrolny , 27 aprilis 831.M41, godz. 11:57

- A może warto by spierać się nadal? – Rzucił jakby w przestrzeń Constantine, odruchowo dotykając piersi, gdzie pod orlim medalionem dyndał kluczyk do kasetki.

- Aż tak Ci zależy na tych ładunkach ? – Lyra uniosła brew z powątpiewaniem. – Przecież wszystko odzyskamy w razie „zejścia pod ziemię”. W habitacie raczej nie grozi nam walka ze „stalowymi ludźmi”. A na pozostałych wystarczy tego, co mamy. – Dodała, opierając dłoń na kaburze.

Agenci szli wąskim, wysokim korytarzem prowadzącym do habitatu osady. Co kilka metrów przecinały go, w tej chwili otwarte na oścież, ciężkie, opuszczane śluzy. Ponad nimi, na wysokości ponad 4 metrów biegły równoległe platformy. Obserwująca to wszystko ze znawstwem Kara czuła pewien szacunek dla projektantów tej konstrukcji. W razie buntu, lub ataku z zewnątrz korytarz mógł zmienić się w szereg pułapek, ostrzeliwanych z góry przez dobrze osłoniętych i posiadających świetne pozycje obrońców. Na galeryjkach można było co jakiś czas dostrzec ludzi, nieodmiennie noszących barwy Hax Gerthe. Wstępu do wnętrza kompleksu strzegły pancerne drzwi z elektronicznymi zamkami. Umieszczone ponad nimi gargulce badawczo wpatrywały się w nielicznych, mijających je ludzi szklanymi oczami kamer.

Po kilku minutach kluczenia tym obronnym labiryntem, cała trójka dotarła do głównej bramy. Ogromnej śluzy, w której korytarz spotykał się z prowadzącym na lądowisko tunelem komunikacyjnym. Podążając za znakami trójka agentów skręciła w stronę mniejszych drzwi strzeżonych przez dwóch opancerzonych funkcjonariuszy. Już tylko szybka kontrola dokumentów i trzask magnetycznych zamków dzieliły ich od Osady Alfa.

***

Drzwi zamknęły się za nimi z głuchym trzaskiem i przed trojgiem przedstawicieli Ordo otworzył się główny plac Habitatu C-IV. Już w wejściu uderzył w nich zapach stęchłego, wielokrotnie filtrowanego powietrza, którego nie zarejestrowali wewnątrz kompleksu. Każdy oddech miał w sobie smak pyłu, maszyn i tysięcy ludzi. W uszach brzmiał miarowy, wszechogarniający rytm. Tak niski, że niemal niesłyszalny, lecz raczej odczuwany całym ciałem. Współgrał z wyraźnym pulsowaniem powietrza i po chwili uświadomili sobie, że to pracujące gdzieś w górze pompy powietrza, stanowiące mechaniczne płuca kompleksu.

Uświadamiając to sobie, Kara odruchowo spojrzała w górę i natychmiast zmrużyła oczy. Lecz zamiast ogromnych wentylatorów czy dysz, spojrzała wprost w podwieszone kilkadziesiąt metrów nad ulicą gigantyczne lampy, zalewające habitat białym światłem. Ponad nimi majaczyły monumentalne łuki kratownic i ciemność. Poniżej otwierał się kwadratowy plac, otoczony przez budynki zdobne kramami, barami i mniej oczywistymi przybytkami. Na wprost od śluzy otwierała się główna arteria komunikacyjna habitatu, przy której stały najwyższe, najbardziej okazale budynki. Wiele z nich sięgało ponad wysoko zawieszone reflektory, które prażyły niemiłosiernie w środku dziennego cyklu.

Plac roił się od ludzi, niewielkich pojazdów, straganów, wypłowiałych szyldów i plakatów. Atakował ich powodzią najróżniejszych dźwięków i obrazów, przywodzących na myśl uboższego, przyprószonego pyłem krewnego kopców Scintilli. Większość krążących tu mieszkańców nosiła górnicze kombinezony lub ciężkie płaszcze, podobne do skrywających trójkę agentów. Pośród tej szaro-brunatnej ciżby jak kwiaty lśniły bogate szaty kupców i urzędników korporacji, kuse czerwienie prostytutek oraz ostre barwy artystów. Gdzieniegdzie widać było kilkuosobowe patrole Służby Bezpieczeństwa Hax Gerthe, przed którymi tłum samoistnie się rozstępował.

Trójka agentów powoli schodziła w stronę placu. Lyra objęła ten obraz wzrokiem, planując już w kolejne kroki zespołu. Constantine z dezaprobatą spojrzał na stojący pośrodku placu pomnik świętego, którego szczegóły były tak zatarte, że nie sposób było go rozpoznać. Nigdzie nie zauważał też kościoła, ani nawet kaplicy. Kara, przecierając oko porażone blaskiem sodowych lamp, rozglądała się badawczo. Jej wzrok padł na stojącą nieopodal tablicę informacyjną, lecz z tej odległości trudno było odczytać wiszące na niej obwieszczenia.


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Sob 23:43, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:18, 26 Lut 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Tablica informacyjna to zawsze dobry pomysł.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:45, 26 Lut 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Myślę że mistrz nie bez powodu o niej wspomina. Przyjrzyjmy się Smile
Jeśli nie znajdziemy tam nic godnego uwagi to wykombinujemy coś innego.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:08, 26 Lut 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Let's rock - żebyśmy sie tylko nie zestarzeli przy tej tablicy Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:34, 27 Lut 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Tylko bez złośliwości wobec MG proszę Razz
Postaram się dziś wieczorem napisać. Już sie na tyle ogarnąłem w nowej robocie, że powinno być regularnie. Przynajmniej ze dwa raxy w tygodniu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 0:58, 28 Lut 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Osada Alfa, Punkt Kontrolny , 27 aprilis 831.M41, godz. 12:00

Schodząc w stronę punktu informacyjne agenci minęli trójkę funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa ciągnących miedzy sobą nieprzytomnego mężczyznę w górniczym kombinezonie. Głowę miał zwieszoną, ręce skute na plecach, a z obitej twarzy kapała mu krew, znacząc drogę na kamiennym trotuarze.

Punkt informacyjny tworzyły tablice osadzone na wspierającej ciężkie monitory kolumnie. Monitor wyświetlał naprzemiennie serwisy informacyjne, komunikaty lokalnych władz i limity wydobycia. Te ostatnie szczególnie zainteresowały Lyrę, która przecież gros swego życia spędziła na Sepheris Secundus, świecie słynącym z górnictwa.

Sepheryjka z lekkim rozrzewnieniem obserwowała znajome rzędy cyfr, odnajdując w nich bez trudu pewne schematy. Wyraźnie nie wszystkie ekipy pracowały dla samej spółki. Część brygad wydobywczych musiało należeć do prywatnych właścicieli, lub innych podwykonawców. Szefowa komórki ze zdziwieniem stwierdziła, że zarówno limity, jak i realne wydobycie są dla ekip Hax Gerthe znacznie niższe niż dla podwykonawców.

W tym czasie Kara zaczęła powoli okrążać kolumnę, czytając ogłoszenia. Omijała oficjalne obwieszczenia, ogłoszenia parafialne, listy gończe, oraz wykazy więźniów i ukaranych. Skrzętnie omijała też reklamy domów rozpusty i szulerni, oraz listy werbunkowe robotników i marynarzy. Jej uwagę zwróciło jedynie kilka z przyklejonych do tablicy kartek:

Sieć hoteli i noclegowni Orto Finka oferuje uczciwe ceny i rozważną obsługę, która nie zadaje zbyt wielu pytań. Odwiedź jeden z naszych przybytków a jakbyś widział je wszystkie. Skorzystaj z naszych barów, salonów masażu lub tanich jadłodajni. Dla kobiet atrakcyjne zniżki.

Brygada wydobywcza Tybalda Reth zatrudni ludzi do ochrony górników! Ryzykowna praca, dobre stawki! Opłacimy amunicję i respiratory. Ceny do uzgodnienia. Własna broń będzie dodatkowym atutem.

Spółka Hax Gerthe zapewnia pełny asortyment usług eskortowych. Ochronimy ciebie, twój sprzęt, ludzi i dochody!
Dla stałych klientów atrakcyjne zniżki. Dyskrecja gwarantowana.

DEMONY PODZIEMI PRZYJDĄ PO WASZE DUSZE!
STRZESZCIE SIĘ CIEMNOŚCI! STALOWA BESTIA CZYCHA!
Przyjdź
(tu niestety ktoś urwał plakat) aby poznać prawdę już dziś.
ZAKON ŻELAZNEJ MASKI.
(Obok widniał symbol kanciastej czaszki, nakreślonej kilkoma prostymi liniami. Na górze plakatu szczerzył zęby rogaty demon dymiący z kanciastej paszczy)

Broń Otto i Kurtza
Szeroki wybór broni i amunicji dla twej ochrony i bezpieczeństwa. Nowyej i używanej. Dla stałych klientów zniżki


- Ciekawe jakie mają ceny? – rzuciła Kara Janderic ni to do siebie, ni do Constantina, odwracając się w jego stronę. Jednak potężny kapłan nie towarzyszył jej już przy słupie informacyjnym.

Duchowny podążył niespiesznie w stronę stojącej na środku placu figury, chcąc poznać imię świętego, który popadł tu w takie zapomnienie i ruinę. Nie było mu jednak dane dotrzeć do posągu.

Punktualnie o dwunastej usłyszał bicie dzwonów świątyni, wzywającej na południową modlitwę. Nie dobiegało ono z głównej ulicy, lecz niosło się gdzieś z lewej strony, spośród dalekich, biedniejszych siedlisk. Ujrzał, że jedynie nieliczni przechodnie odwracają głowy, lub ruszają w stronę przyzywających dzwonów. Constantine pochylił głowę z szacunkiem, rozpoczynając tradycyjną modlitwę, lecz w jego duszy narastał niesmak.

Źle się dzieje, gdy obywatele Imperium zapominają o obowiązkach wobec swego kościoła i boskiego Imperatora – pomyślał gorzko. - Serce tej społeczności nie biło zdrowo, a jej dusza daleka jest od czystości. Ludzie staczają się tu ku grzechowi, lub może herezji. Nic dziwnego że nękają ich bestie zła.


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Nie 10:51, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Flesh of Steel
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 15 z 34  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 32, 33, 34  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin