RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Iron Kingdoms -> Temat organizacyjny 'W górach Wyrmwallu' Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 16:06, 21 Lis 2007
Xeratus
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





chcę odwiedzić pozostałych
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:13, 21 Lis 2007
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Zakładam, że zdaliśmy dokładną relację babce co to wydarzeń w kopalni.
Ciekam jestem, czy ma jakieś przemyślenia co do "tego czegoś co wyłazi z dziury" - porozmawiam z babką a później dołączę do jedzących kolację
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:17, 21 Lis 2007
Krisu
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





Buduje, klecę montuję...może czołg? albo samolot?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:50, 24 Lis 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Akcja nam nieco przystopowała, czas ją zatem przez ten weekend ostro pchnąć do przodu (jeśli więc ktoś z graczy będzie w weekend całkowicie niedostępny, proszę to jak najszybciej zgłosić w panelu technicznym, żebym uwzględnił sobie wakat takiej osoby w storylinii).

Dodatkowo pozwolę sobie na streszczenie „poprzednich odcinków”, żeby ogarnąć nieco całą fabułę przygody (gramy już jakieś trzy miesiące, a przecież w świecie IK minęło dopiero kilka dni).

Grupa pięciu obieżyświatów zostaje wynajęta do eskorty konwoju z maszynerią górniczą przeznaczoną dla położonej w odludnej części Wyrmwallu osady. Już podczas pierwszego noclegu – jeszcze w obrębie murów Fharinu – niepokojące wydarzenie burzy nastrój najemników: ktoś włamuje się do miejsca ich noclegu, po czym odkryty przez hotelowych gości ucieka. Motywy włamywacza pzoostają nieznane, a całą sytuację pogarsza jeszcze fakt, że w czasie tego włamania jeden z najemników, Morridańczyk Woods, był nieobecny w pokoju. Incydent ten zdaje się zapowiadać całą serię komplikacji. W trakcie podróży dochodzi do zatargu pomiędzy midlundzkim wojakiem Kerriganem i ordyjskim marynarzem Degratą, w rezultacie którego Kerrigan porzuca towarzyszy wracając do Fharinu, a Thurianin Dernavan odkrywa nieoczekiwanie talenty adepta sztuk magicznych. Osłabiona liczebnie eskorta dociera do osady odkrywając nieobecność większości zamieszkujących ją mężczyzn. Okazuje się, że górnicy przepadli w kopalni, natomiast sama osada była do niedawna trapiona przez tajemniczą zarazę. Wsparci przez dwóch eskcentrycznych wnuków miejscowej zielarki najemnicy schodzą do górskich sztolni, natrafiając na ciała niektórych górników oraz bandę bogrinów. Dochodzi do krwawej potyczki, z której prawie nikt nie wychodzi bez szwanku. Najemnicy negocjują warunku tymczasowego zawieszenia broni z bogrinami zyskując dwa dni spokoju: drapieżcy obiecują wynieść się z kopalni, jeśli ludzie nie będą ich niepokoić, wzmiankują też o tajemniczej istocie zamieszkującej dolne wyrobiska obarczając ją całą winą za śmierć górników. Pierwszy dzień rozejmu właśnie się kończy...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:25, 24 Lis 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Kto weźmie udział w ceremonii pogrzebowej trzech górników? (odbędzie się ona następnego dnia po wschodzie słońca).
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:55, 24 Lis 2007
Krisu
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





Ja
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 2:34, 25 Lis 2007
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





My z Bratem jako mieszkancy wioski oczywiscie tez
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 2:36, 25 Lis 2007
Radziu
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna





Wesołej zabawy życzę. Obudźcie mnie jak podadzą do stołu na śniadanie. Innymi słowy - daruję sobie tę całą szopkę Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:02, 25 Lis 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Nie mogłem się powstrzymać przed wklejeniem tutaj fragmentu poprzedniej sesji, gdzie gracze wpadli na dość unikatowy pomysł. Życzę miłej lektury.

Kawalkadę zamykał Rutger Woods, ciągnący za sobą na postronku kozę, którą Kerrigan zdołał wytargować od jednego z miejscowych osadników. Koza stała się zresztą obiektem dość ożywionej dyskusji jeszcze przed opuszczeniem wioski, albowiem Midlunder za punkt honoru postawił sobie zabranie mięsnej przynęty mogącej odwrócić uwagę potencjalnej bestii od osób samych najmitów. Deegan był do tego pomysłu nastawiony dość sceptycznie, bo nie potrafił sobie wyobrazić sposobu zainteresowania rzekomego potwora kozą w sytuacji, gdy prowadzący ją mężczyzna stanowił dla wyimaginowanego drapieżnika bez wątpienia ciekawszy kąsek.

Angus nie dał się przekonać, postawił na swoim. Wyciągnięta z obórki koza meczała rozpaczliwie i strzelała na wszystkie strony przerażonym wzrokiem, za nic nie chciała pójść z najmitami, więc Woods ciągnął ją cały czas na siłę za sobą tworząc dość komiczne widowisko - morridański tropiciel dzierżył w jednej ręce włócznię myśliwską, w drugiej zaś postronek z nieszczęsnym stworzeniem.

...

Powoli i ostrożnie, nasłuchując co kilka kroków, ruszyli w głąb mrocznego skalnego chodnika wiodącego do pierwszej groty. Nikt nie wiedział, czy bogriny faktycznie dotrzymały słowa, łowcy krilu mogli przecież przygotować zasadzkę i czekać teraz na powrót łatwowiernych ludzi śmiejąc się przy tym w kułak. Rozsądek i zdrowy rozum nakazywały zachowanie ciszy, nie było to jednak do końca możliwe, bo chociaż ludzie rozumieli powagę sytuacji, konieczność zachowania ostrożności wykraczała poza zdolności pojmowania kozy. Stworzenie meczało co chwila żałośnie, a dźwięk ten niósł się chodnikiem aż najmitom skóra cierpła.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:29, 26 Lis 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Moi drodzy, mam do Was pewną prośbę. Pomimo oczywistego faktu, iż każdy gracz ma swe własne cele i dążenia, założeniem przygody jest współpraca bohaterów. Nie ma nic złego w kreowaniu unikatowej postaci, ale zalecałbym stosowny umiar – widząc, że niektórzy koledzy lewitują w kwestii charakteru w kierunku chaotyczny-neutralny (chwilami zaś nawet chaotyczny-zły) zaczynam się zastanawiać, czy aby o to nam chodziło. Jeśli nie zadbamy w trybie natychmiastowym o rzeczony umiar, nasza w założeniu zabawa straci swój sens przeradzając się w bezsensowne i zniechęcające do gry zatargi. Mam nadzieję, że podzielacie moją opinię! Bardzo chciałbym uniknąć powtórki z Kerrigana i jeśli ryzyko takiego incydentu wzrośnie, będę zmuszony przeciwdziałać sięgając po bardziej represyjne środki z arsenału MG...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:58, 26 Lis 2007
Xeratus
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





Racja.

Dodam jeszcze żeby takie sekwencje:
Gdyby nie Marcus, to Degrata niechybnie rzuciłby się na bliźniaka popmimo, że sam mówił o byciu drużyną. Ten młodzik na zbyt wiele sobie pozwalał. Rzeczywiście, gdy skończy się ta przygoda coś mu się stanie...
były albo wypowiedziami albo .. . ... bo nie wiem jak je interpretować? Jako deklaracja gracza? jego przemyślenia?

Radziu bez urazy oczywiście Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:37, 30 Lis 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Dwa dni wolne (czwartek-piątek) spędziłem na mieście (mnóstwo ważnych spraw urzędowych), ale jutro około 9.00 możecie oczekiwać DUŻEGO update w storylinii IK! Szykujcie się na ostrą akcję! Laughing
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:09, 01 Gru 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Mała uwaga techniczna: ponieważ dzisiaj (czyt 01.12.2007) staram się fabularyzować i uzupełniać o pewne informacje każdy napisany przez Was post, upraszam o powtórną lekturę Waszych postów od strony 31 począwszy, inaczej moglibyście coś niechcący przeoczyć - np. Woods tę szamotaninę z nabitym na włócznię nieumarłym. Dla jasności, każdy Wasz post modyfikuję tylko jeden raz, dlatego nie musicie przeglądać ich wszystkich każdorazowo przy logowaniu, jeden raz wystarczy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:27, 18 Gru 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Mam dzisiaj (czyt. we wtorek) urwanie głowy w robocie, a w dodatku muszę o 16.00 odebrać z lotniska teściową, toteż duży update storylinii pojawi się dopiero koło 18.00-19.00 (najpierw ubarwię jeszcze troszeczkę Wasze ostatnie posty). Generalnie kapitan dał się udobruchać i cała grupa wraca do osady w towarzystwie żołnierzy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:33, 18 Gru 2007
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Arland został odniesiony do babki, Dragan zniknął w chatce zielarki razem z bratem. Wojskowy medyk opatrzył obrażenia pozostałych armigerów, potem zyskali oni możność umycia się i odpoczęcia. Na rozliczenia przyjdzie czas wieczorem, po kolacji. Wyjazd do Fharinu na następny dzień.

Macie jakieś plany na wieczór?
Zobacz profil autora
Temat organizacyjny 'W górach Wyrmwallu'
Forum RPG online Strona Główna -> Iron Kingdoms
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin