| Keth |
| Mistrz Gry |
|
| |
| Dołączył: 30 Sie 2007 |
| Posty: 4663 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
|
 |
|
| Freeks napisał: | Będziesz przejmował witch hunt? Jak tak to jestem chętny moim arbitratorem i od razu PM'kę do cię puszcze  |
Nie, nie - "Witch Hunt" pozostaje w moich bezwzględnych i bezlitosnych rękach! Bors chętnie poprowadzi niewielką przygodę dla nieaktywnej obecnie sekcji Salvaro (w czasie, kiedy ja będę zatarasuję kanały stadami Wybrańców mordujących po kolei członków sekcji N'Gore!).
Kargan, El, Sambor, Raphael - ta propozycja skierowana jest do Was! (i nawet nie dodaję, że aż zacieram łapki na myśl o nowym Mistrzu Gry w naszym gronie).
A teraz zupełnie inna kwestia, do skonsultowania ze znawcami mechaniki DH. Chodzi mi o ogień zaporowy: spojrzałem na tę zasadę ponownie i nie wiem, czy poprawnie ją interpretuję. Strzelając ogniem zaporowym (naturalnie w trybie automatycznym) pokrywam ostrzałem pewien uprzednio zdefiniowany obszar. Wykonuję test BS, by sprawdzić czy kogokolwiek trafiłem -20 do trafienia (ta kara odzwierciedla fakt, że właściwie do nikogo nie celuję, sypię na oślep seriami). Teraz zasadnicze pytanie: czy należy dodatkowo naliczać inne modyfikatory do tego testu? Na przykład -20 za strzelanie w mroku? Normalnie powiedziałbym NIE, przecież w ogniu zaporowym widoczność nie ma znaczenia, bo ja przecież NIE celuję w wybrany cel. Ale z drugiej strony taki na przykład modyfikator -10 za niewielki cel wydaje się jednak zasadny... sam już nie wiem, a co Wy o tym myślicie? |
|
.
