RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Dark Harvest Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 100, 101, 102  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 21:26, 07 Sty 2009
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





Mir przyglądał sie laleczce z mieszaniną grozy i fascynacji. Powróciło echo wspomnień... Otrząsnął się słysząc wywód kapłana. Trzeba będzie z nim porozmawiać przy najbliższej nadarzającej sie okazji - odnotował w pamięci. Wysłuchał też pytań Kary.

- Adepcie. - Mówił bardzo spokojnie. - Jeżeli mamy udawać handlarzy zbożem, będziemy zmuszeni prosić o materiały dotyczące obrotu płodami rolnymi. Nie możemy niczego nie wiedzieć na ten temat.

Popatrzył po członkach zespołu.

- Prosiłbym też, o ile jest to możliwe, o dane i informacje na temat innych kultów upadłych bogów w tym sektorze, najlepiej tych zlokalizowanych i zniszczonych w "okolicach" Orbell Quill, a także raporty o ich działalności i sposobach w jakie zostały zidentyfikowane i rozbite. - Przerwał, oczekując na odpowiedzi do pytań swoich i Kary.

El: Spokojnie, to wcale nie musi być działalność wyznawców Pana Krwi, Wiecznego Wojownika i Władcy Bitewnego Szału. Równie dobrze może stać za Tym Tzeentch lub Slaanesh, ukrywający prawdziwą siłę kultu.


Ostatnio zmieniony przez Bestia dnia Śro 21:27, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:30, 07 Sty 2009
Radziu
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna





Nie wiem czemu ale chyba nie wszyscy z naszej ekipy wyglądają na całkiem zwyczajnych przedstawicieli Gildii Zbożowej... ale to pomijam Wink

Zabójca przysłuchuje się z uwagą słowom adepta. Nie zadaje pytań i nie odzywa się, chyba że zostanie skierowane pytanie bezpośrednio do niego. Ze szczególna uwagą przysłuchuje się rozmowie o tajemniczych znakach na lalce.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:31, 07 Sty 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





- Kupcy zbożowi - Lyra pokręciła głową - to sporo słabsza "przykrywka" niż Adeptus Arbites... Co z możliwością prowadzenia śledztwa ?
Ewentualnymi zatrzymaniami ? Użyciem broni ? Kiedy i czy w ogóle wolno nam się powołać na majestat Ordo ?

Lyra spojrzała na rozetę przypiętą do płaszcza Mir'a i uśmiechnęła się pod nosem.

- Kupiec zbożowy nie powinien paradować z takim znakiem na piersiach - mruknęła lekko uszczypliwym tonem - Może znajdą Ci tu gdzieś na statku sierp i kosę ?

Potrzebujemy dokładnego tłumaczenia tych bluźnierczych tekstów. Ich adresatem był raczej Kościół niż Farmerzy...
niemniej musimy wiedzieć co tam napisano.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:47, 07 Sty 2009
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Tłumaczeniem się zajmę osobiście.

"A i jeszcze jedno - skoro jestem, bądź co bądź przedstawicielem Eklezjarchii, czy koniecznym jest, bym działał incognito? Wydaje mi się, że samotny kapłan na pielgrzymce również nie będzie wzbudzał niczyich podejrzeń."
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:51, 07 Sty 2009
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





Kargan napisał:
Lyra spojrzała na rozetę przypiętą do płaszcza Mir'a i uśmiechnęła się pod nosem.

- Kupiec zbożowy nie powinien paradować z takim znakiem na piersiach - mruknęła lekko uszczypliwym tonem - Może znajdą Ci tu gdzieś na statku sierp i kosę ?


Hahaha, nie trzeba, zwłaszcza że rozetę mam w wewnetrznej kieszeni płaszcza.

Tłumaczeniem (jeżeli jeszcze nie zostało uczynione) zajmie sie zapewne ktoś oddelegowany do tego w asyście spiewających modły kapłanów z kadzielnicami itp.


Ostatnio zmieniony przez Bestia dnia Śro 21:53, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:52, 07 Sty 2009
Kerth
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna





Ale...
Czy ktoś jest podejrzany?

Girvan był bardziej zdziwiony, niż zszokowany. Zdziwiony, że ktoś może się posunąć do takich czynów. Jakie miał przesłanki?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:32, 07 Sty 2009
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





W sumie przedstawienie nam takich treści jest wysoce niewskazane. Ze względu na dobro i czystość naszych dusz. Szczerze wątpię by ktoś nam dał tłumaczenie. To bluźniercze teksty, tego się nie tłumaczy Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 1:31, 08 Sty 2009
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Skoro zapisano to w high gothicu, to niewykluczone, że Girwan, gdyby tylko spojrzał, mógłby się czegoś doczytać, w końcu to wykształcony arystokrata Wink

Na razie mamy chyba za mało danych - potrzebna by była historia kolonii, charakterystyka najważniejszych sił politycznych, informacja która z nich rządzi, czy miały już tam miejsca jakiekolwiek wydarzenia w klimatach kseno/heretyk/bunt.

Również wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby wyznawcy Khorne'a pisali w HG. Żeby w ogóle pisali. No ale za wcześnie, żeby wyciągać pochopne wnioski.

Da się coś zrobić w zakresie powyższych danych?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:16, 08 Sty 2009
Kerth
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna






Skoro Keth mi nie przetłumaczył (A w końcu spojrzałbym na nie nawet mimowolnie), to rozumiem, że nie rozumiem Wink


Ostatnio zmieniony przez Kerth dnia Czw 8:16, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:23, 08 Sty 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Takie logistyczne zapytanie: z kogo właściwie składa się nasza drużyna ?

Mir Salvano - dowodzący (profesja: sałdat)
Lyra Amosis - piękna i bestia (profesja: łowczyni)
Kara Janderic - po prostu bestia Wink (profesja: zabojczyni ?)
Girvan deVayne - arystokrata (profesja: nie do wiary... zabojca!)
Constantine - klecha (profesja: kleryk)
Duch (Radziu) ?? - ten albinos ? (profesja: zabójca)
Ravion ?? - oczko (profesja: psionik)
Sylvan ?? - szofer, obserwator, mąciwoda... (profesja ściśle tajna)

Thorn - nie występuje w tej przygodzie!

Czy kogoś pominęłam / pomyliłam ? Panowie dodajcie imiona swoich postaci w stopce - kto jeszcze tego nie zrobił Wink
Uzupełnijcie proszę Exclamation Exclamation Exclamation


Ostatnio zmieniony przez Kargan dnia Wto 12:29, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 8 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:03, 08 Sty 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Dobrze, że ktoś nas w końcu zebrał i zestawił, bo też nie wiedziałem ilu jest graczy, a ile bohaterów niezależnych.

Co do tłumaczenia, zdaje mi się, że powinniśmy trochę więcej polegać na zdaniu obecnych na spotkaniu osób znających wysoki gotyk i przekazujących nam informacje.


-Więcej dowiemy się od arcybiskupa Dularka na Orbell Quill-a w międzyczasie, jak proponował Mir warto zapoznać się z dostępnymi informacjami na temat kultu. Jest na to parę dni podróży.

Oglądam tą lalkę, może dostrzegę lub wyczuję coś jeszcze Wink


Ostatnio zmieniony przez Raphael dnia Czw 10:19, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:41, 08 Sty 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Scintilla – wysoka orbita parkingowa, 444.830.M41, godz. 7.50

- Materiały dotyczące kolonii na Orbell Quill znajdziecie w tych skoroszytach – adept wyciągnął spod pachy kilka spiętych plastikowymi okładkami teczek, wręczył je wszystkie Mirowi – Zebraliśmy w nich dane administracyjne, skrócone analizy politycznospołeczne oraz informacje o wcześniejszej działalności Świętego Oficjum w tym regionie. Mają wysoką klauzulę tajności, nie mogą opuścić tego pomieszczenia. Po ich ostatecznym przestudiowaniu muszą zostać zniszczone przez tego serwitora – prelegent wskazał palcem na twór wyposażony w spryskiwacz: jego druga ręka kończyła się grubą lufą niewielkiego miotacza ognia – Agencie Salvarro, odpowiedzialność za kasację tych materiałow spoczywa na tobie.

Nie czekając na odpowiedź Fedridańczyka adept sięgnął do jednej z obszernych kieszeni swego płaszcza, wyciągnął z niej pęk imperialnych kart identyfikacyjnych o splątanych ze sobą łańcuszkach.

- Oto wasze sfałszowane identyfikatory, wystawione na Gildię Zbożową z Baraspine. To świat przemysłowy położony na dolnym obrzeżu Podsektora Adrantis, nie utrzymujący żadnych kontaktów z Orbell Quill. W ramach swojej przykrywki będziecie grali przedstawicieli Gildii zainteresowanych zakupem nadwyżek plonów pozostałych po minionym sezonie. Zgodnie z fałszywym wpisem do logu wasz statek przyleci na Orbell Quill ze sporym opóźnieniem, już po rozpoczęciu pory deszczowej, a że orbellańskie Administratum nie prowadzi w tym okresie sprzedaży, najpewniej zostaniecie odprawieni z kwitkiem oraz sugestią, abyście powrócili za piętnaście, szesnaście miesięcy. Dzięki temu unikniecie zbyt daleko idących rozmów z miejscowymi urzędnikami, gdyby zaś oni sami nalegali na negocjacje, być może powodowani zwykłą chęcią spotkania z obcoświatowcami, zawsze możecie się dyplomatycznie wymigać od rozmów. Identyfikatory przygotowano zgodnie z podziałem funkcyjnym: jeden dla rzecznika Gildii, jeden dla jego żony, trzy dla osobistej ochrony, po jednym dla asystenta rzecznika, osobistego kierowcy i spowiednika. Nie kodowaliśmy ich jeszcze personalnie, więc dokonajcie podziału wedle własnego uznania. Identyfikator uaktywnia się po przyciśnięciu w tym miejscu kciuka, to płytka czytnika linii papilarnych, w tej chwili pozbawiona wzorca. Po pierwszym naciśnięciu elektrokarty Duch Maszyny ulegnie ożywieniu przypisując wzorzec linii papilarnych do fikcyjnego alter ego każdego z was.

Adept wręczył identyfikatory Mirowi, spoglądając przy tym z rosnącym niesmakiem na Raviona, odbierającego właśnie Karze zbożową laleczkę i oglądającego ją z ogromnym zainteresowaniem na twarzy. Psyker przymknął nieco oczy, dotykając przedmiotu ostrożnie, zwłaszcza w okolicach nadwęglonych zwojów, uważnie obserwowany przez milczącego Constantine.

- Czy jesteśmy pierwszymi ludźmi, którzy wiedzą o tej sprawie? – zapytała Kara wycierając ubrudzone krwią czubki palców w wyciągniętą z kieszeni chusteczkę – Mam na myśli Święte Oficjum?

- Poza władzami Orbell Quill wiemy o tym tylko my... chyba że arcybiskup poinformował odrębną drogą arcykardynała Ignatio. Ale wątpię. Przesłuchaliśmy kapitana Wolnej Floty, który dostarczył przesyłkę i ten zarzeka się, że byliśmy jej jedynym adresatem. Dla pewności został zesłany wraz z całą załogą do obozu karnego w Tarsusie, dożywotnie roboty przymusowe dadzą nam pewność, że niepożądane informacje nie wymkną się dalej. Na Orbell Quill sprawa znana jest na pewno arcybiskupowi Dularkowi i jego najbliższej świcie. Czy poinformował o tym lokalne głowy Administratum i Magistratum, nie wiemy.

- Kto sprawuje władzę na tym świecie? – zainteresowała się Kara – Administratum czy Kościół?

- Komplet informacji znajduje się w skoroszytach – adept zadarł nos – Wiedzę należy zgłębiać, nie oczekiwać jej podanej na tacy.

- Jak skontaktujemy się z arcybiskupem? – prychnęła dziewczyna przybierając gniewny wyraz twarzy – To też znajdę w teczce?

- Sposób dojścia do arcybiskupa pozostawiam waszej inwencji – odparł szorstko prelegent – Myślę, że będzie zainteresowany spotkaniem z gośćmi spoza Orbell Quill, nawet jeśli to tylko delegacja kupiecka. Spodziewa się co prawda przybycia z pełną pompą inkwizytora Ordo Hereticus i wasza podwójna tożsamość może na początku wzbudzić jego nieufność, ale arcybiskup Dulark to bystry i doświadczony sługa Kościoła, były kapelan Gwardii z wieloma latami stażu na froncie. Powinniście nawiązać owocną współpracę.

- Potrzebujemy dokładnego tłumaczenia tych bluźnierczych tekstów – odezwała się Lyra, zerkająca ze zmarszczonym czołem na przypięte do laleczki zwoje.

- Nie sądzę, by to był dobry pomysł, siostro – oświadczył szybko adept, zauważalnie poruszony – Pewne słowa mają moc zdolną niszczyć ludzkie umysły. Ciekawość wiedzie do wrót piekielnych! To są plugawe teksty, złe, odrażające! Człowiek nadmiernie ciekawski, a pozbawiony silnej woli łatwo może im ulec i skazić swą nieśmiertelną duszę na zawsze!

Girwan DeVayne, spoglądający od dłuższej chwili na bluźnierczą laleczkę, na dźwięk słów adepta odwrócił natychmiast wzrok, co stojący obok Sylvan zinterpretował w jeden sposób: sibellański arystokrata najwyraźniej potrafił odcyfrować naniesione Wysokim Gotykiem wyrazy, lecz w obliczu świętego uniesienia prelegenta wolał się do tego nie przyznawać.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:45, 08 Sty 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Dostaliście odpowiedzi na część zadanych w trybie taktycznym pytań. Girwan i Constantine potrafią odczytać zapiski na laleczce – pytanie tylko, czy chcą to zrobić? (wiadomo, niepożądana wiedza koroduje umysł – jak SamboR słusznie zauważył, pewnych rzeczy się nie tłumaczy). Materiały zawarte w teczkach wymagają skupionej lektury, której dokonacie po odprawie (tak, tak, gram na zwłokę, muszę opracować materiały pomocowe, jeszcze nie są gotowe). Adept opuszcza po odprawie Corolisa, więc jeśli chcecie wiedzieć coś jeszcze, pytajcie go, zanim wsiądzie do promu i odleci.

Pozostaje też kwestia podziału między drużynę i aktywacji kart identyfikacyjnych – bardzo jestem ciekaw, jak je rozdzielicie Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:02, 08 Sty 2009
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Z racji moich umiejętności zamawiam kierowcę Wink

Lyra: Ty mi wreszcie powiedz kim ty grasz !!! Rolling Eyes

Sylvan, kierowca/mechanik sekcji.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:11, 08 Sty 2009
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





Kwestię spowiednika mamy raczej załatwioną - Constantine (kapłan). Funkcję rzecznika obejmie najprawdopodobniej Girwan (wykształcenie arystokraty), na żonę proponuję Lyrę, asystentem będzie Ravion, trzy osoby ochrony to Salvaro (da mi to możliwość dowodzenia i podejmowania decyzji nie rzucając się w oczy), oraz Kara i "Duch". Kierowca przypadnie Peacemaker'owi (chyba że ktoś uważa że nadaje się lepiej bo umie prowadzić).

Pytanie do Adepta: Czy mamy własnoręcznie wyeliminować kult, czy tylko go zlokalizować, ujawnić wysokie rangą osobistości i przygotować teren pod operacje Ordo na większą skalę? Co w przypadku gdy kult okaże się bardzo mocny i silnie zakorzeniony? Czy istnieje w takim wypadku możliwość wsparcia, lub czy na planecie stacjonują siły Gwardii które można by wykorzystać w takim przypadku?

I jeszcze jedno: czy członkowie Gildii Kupieckich mają jakieś oficjalne stroje i ceremonie? Jeżeli tak, to będziemy potrzebowali ich by uprawdopodobnić naszą przykrywkę (ubrania) oraz danych o zachowaniach i etykiecie (może to być ważne, bo okaże się zaraz że nie możemy zabrać całego nowego sprzętu).


Prosiłbym wszystkich którzy jeszcze tego nie zrobili by wpisali imię postaci w podpisie.

- Ravion, Kara. - Mir zwrócił się do członków sekcji, zauważając spojrzenie adepta. - Po odprawie Constantine odprawi nad Wami Rites Purificatio, ostrożności nigdy za wiele.


Ostatnio zmieniony przez Bestia dnia Czw 14:26, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dark Harvest
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 102  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 100, 101, 102  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin