RPG online

Bors · Mistrz Gry

Mało czterdziestkowe, ale mnie urzekło

Keth · Mistrz Gry

Kargan · Elokwentny gracz

Lyra w latach młodości:

Buntownicy i poplecznicy Chaosu czają się wszędzie:

Keth · Mistrz Gry

Keth · Mistrz Gry

Psiakrew, w głowę od wczoraj zachodzę, który to właściwie Gaunt? "Traitor General"? Okładka zupełnie nic mi nie mówi...

Blaster · Elokwentny gracz

Keth · Mistrz Gry

A jednak nie - sprawdziłem na stronie wydawnictwa: to nasza stara kochana seria o Ghostach, tylko z nieznanej mi przyczyny
Heyne nie ma prawa do korzystania z oryginalnych okładek dla tego cyklu. W ramach zamienników używają z ilustracji
pochodzących bodajże z pudełek z figurkami GW. Przykry jest również fakt, że w Niemczech nie można kupić angielskojęzycznych
oryginałów BL, ponieważ tutejsze wydawnictwa przekładają wszystko z marszu na rodzimy język
(nie, żebym coś miał przeciwko, ale tak bardzo przywykłem do czytania tych powieści po angielsku, że na widok niemieckiej wersji mózg
przestaje mi rejestrować sens zapisów).

Udało mi się w zamian wytropić dwie fajne rzeczy na E-Bayu:

"Descent of Angels" za 2,49 euro (!) oraz "Emperor's Mercy" za 4,5 euro (obie pozycje co prawda z drugiej ręki, ale
w dobrym stanie, a powyższa cena zawierała już koszty przesyłki).

Keth · Mistrz Gry

Bors · Mistrz Gry

Keth - ta oładka to jest obrazek z okładki kodeksu gwardii dwie edycje temu. Pamiętam bo to był mój pierwszy. Razz

A co do wersji językowych, to ja nie moge jakos przetrawić przetłumaczonych na polski Gauntów itp. też mi sie mózg z ścina. Że nie wspomnę o kodeksach. niby np. fajne tlumaczenie orków, ale Killa can to dla mnie żadna Rzeziblacha.

Keth · Mistrz Gry

el_imperatorro · Mistrz Gry

Czy mi się wydaje, czy drug postać od prawej trzyma harlequins kissa? Herezja Twisted Evil

Keth · Mistrz Gry

Keth · Mistrz Gry

FFG ujawniło nieco informacji na temat trzeciego erpega z linii czterdziestkowej i wiadomo już, że Deathwatch usytuowany zostanie po zupełnie przeciwnej
stronie wszechświata w stosunku do DH i RT – na Eastern Fringe mianowicie. Aby utrzymać klimat rzeźniczych sesji (w końcu gra Astartesami raczej do
finezyjnych dyplomatycznych operacji należeć nie będzie), na pożarcie marinsom zostaną rzucone trzy fronty nowej Imperialnej Krucjaty, na nich zaś armie
Chaosu, tyranidy oraz Tau. Co więcej, gdzieś w głębi rozległego sektora znajduje się mityczna brama międzywymiarowa łącząca ten rejon Eastern Fringe z przeciwną
stroną galaktyki (co ma jakoby tłumaczyć obecność Krootów w sąsiadującym z Calixis Koroliusie).

Osobiście liczę na mnóstwo nowego sprzętu należącego do antagonistów (demoniczne miecze, pancerze kroczące Tau, inne takie bajeczne
zabawki) oraz sporą dawkę świeżego fluffu!

I z innej beczki, czy któryś z szanownych współużytkowników forum miał już okazję zagrać live w przygodę w settingu Rogue Tradera? Jeśli tak, poproszę o
wrażenia (wszak to całkiem inny klimat od inkwizycyjnego).

SamboR · Elokwentny gracz

Prowadziłem raz RT - gra się przyjemnie ale jedną sesję (6h) poświęciliśmy z graczami na przestawienie się z inkwizycyjnego myślenia na wolność Rogue Tradera Wink

poza tym, sporo czasu budowali swój statek, ale za to jak później oń dbali. Gra się naprawdę fajne, tylko to już nie jest straszenie graczy jednym genestealerem - tu gracze takiego genka zjedzą na śniadanie. Niemniej jednak, mam wrażenie, że bardziej odpowiadało im Dark Heresy.

Keth · Mistrz Gry