RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Flesh of Steel Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 15:48, 03 Sty 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Sambor - bardzo solidnie oberwałeś. Gdyby nie to, że ataki bronią naturalną sa primitive a ty masz na sobie płaszcz i karapaks, to skończył byś bardzo źle. A tak, nie spadłeś poniżej połowy.

Strzelba została, ale i tak jest bezurzyteczna do czasu jej odblokowania, na co i tak nie masz teraz czasu. Resztę broni którą zabrałeś masz przy sobie. Rewolwer też.

Rzuciło cię do tyłu, niemal do miejsca skąd wystartowałeś. Kiedy potwór przejdzie nad wózkiem to znów na kogoś zaszarżuje.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:49, 03 Sty 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Jaka jest szansa, że seria w zbiornik rozwali go i podpali mocniej demona nie zabijając jednocześnie nas ?
Lyra próbuje to oszacować i jeśli akcja ma szansę powodzenia to krzyczę do Kary by celowała w zbiornik i sama robię to samo - mamy w końcu jakieś prowizoryczne osłony...
Jeśli oceniam, że akcja nie ma szans powodzenia to walę koleją serię w potwora usiłując utrzymać jednocześnie dystans
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:11, 03 Sty 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





No to lecimy. Pół akcji na celowanie, pół na strzał.

Constantine wsparł się na ręce, wyrwał z kabury swój rewolwer i krótko przycelowawszy, wypalił w plugastwo.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:22, 04 Sty 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Jest szansa że zbiornik wybuchnie i podpali demona. Niestety Constantine byłby również zagrożony, bo leży blisko i nie ma żadnej osłony.

Zależnie od tego jak bardzo uszkodzicie zbiornik może wybuchnąć jak bomba, albo rozlać sie i zapalić.

Jeśli wybuchnie, to może się też zapalić Constantine i nie wiadomo co jeszcze. Chyba że ucieknie za osłonę, lub ktoś go tam wciągnie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:40, 04 Sty 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Proponuję w takim razie, żeby Constantine zrobił taktyczny odwrót i walnął z rewolweru w beczkę. Lyra również niech spróbuje ją trafić. Kara zbyt marnie strzela z boltera żebym porywał się na taką akcję. Grzmotnę mierzonym strzałem w demona.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 1:58, 09 Sty 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Pokład Stella Felix, 20 aprilis 831.M41, godz. 14.28

Potwór zdawał się górować nad powalonym kapłanem. Bił od niego żar i łuna jadowitych płomieni, kontrastująca z urywanym, czerwonym blaskiem lamp. Płaty spalonej tkanki opadały z ciała demonicznej istoty, niczym zrzucana skóra.

- Strzelajcie w zbiornik. – Krzyknęła Lyra, mierząc w dolną część monstrum.

Kara nic nie odpowiedziała, po raz kolejny pociągając za spust Maulera. Pocisk uderzył w podłego tuż przed płonącą bestią i pomknął krzesząc iskry, aby eksplodować na ścianie.

Constantine złowił kątem oka przemykający obok snop iskier. Widząc, że bestia sięga w jego stronę jedną z macek, nie myślał długo łapiąc za broń. Pocisk z ciężkiego rewolweru rozerwał kończynę w fontannę płonących tkanek.

Potwór płonąć i topiąc się stracił już znaczną część swej masy, nagle zapadając się w sobie. Jego potępieńczym rykom przez chwilę wtórował mrożący krew w żyłach krzyk bólu. Kobiet leżąca obok zbiornika została ocucona potwornym ciężarem bestii i trawiącymi ja płomieniami. Wszyscy obserwowali z mieszaniną grozy i bezsilności jak jej ciało trawią płomienie.

Lyra pociągnęła za spust, lecz pociski z jękiem obramowały sylwetkę potwora, rykoszetując dziko. Dwa z nich trafiły kobietę, kończąc jej cierpienia. Trawiące ją dotąd jadowicie zielone płomieni zmieniły się w zwykłe języki ognia.
Tymczasem potwór zadrżał wyraźnie.
Jakby się nadął. Pomiędzy płatami czerni przez ułamek sekundy przeświecała żywa zieleń płomieni i czerwień tkanek.

Constantine zwinął się w kłębek, czekając na kolejny popis potwora. Lyra i Kara zbyt późno rzuciły się za osłonę.

Biała kula ognia pomknęła przez korytarz, niosąc fragmenty rozerwanego cielska. Za falą płomieni gnało znacznie potężniejsze uderzenie psychicznej mocy. Gdy ich sięgało, ludzie padali z jękiem na ziemię, czując drżenie zarówno w umyśle, jak i w ciele, a nawet wibrujących kościach. Było jak fala czystej esencji rzeczywistości, powracajacej do naturalnego stanu.

Lyra i Kara z impetem grzmotnęły o ziemię, tracąc na chwilę oddech. Constantine poczuł jak sunie po podłodze i z hukiem uderzył o obudowę transformatora. Za sobą ujrzał leżącą pokotem załogę i usłyszał krzyk bólu astropatki, której zmysły były bardziej wyczulone na psioniczne emanacje. Swój dar przypłaciła niewyobrażalnym cierpieniem.

Duchowny nerwowo spojżał w przeciwnym kierunku. Zamiast potwora ujrzał resztki rozerwanego zbiornika i intensywne, żółte płomienie trawiące w oszałamiającym tempie truchło, które zdawało się nie tyle płonąć, co topnieć i parować.


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Sob 1:58, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:09, 09 Sty 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





No i po sprawie Wink Mógłbyś podrzucić statystyki tego paskudztwa, mistrzu? Jestem ciekaw z czym walczyliśmy.

Kiedy Kara dojdzie do siebie skontroluje w jakim stanie są członkowie drużyny i załogi.
Trzeba się stąd wynieść i odprawić nabożeństwo dziękczynne za boską protekcję imperatora...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:48, 09 Sty 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





El - oczywiście... że nie podam wam parametrów potwora. Razz
Nie żeby to była wielka tajemnica, ale jestem zwolennikiem teorii że lepiej żeby gracze sie domyślali, niż żeby dostali wszystko jak w AD&D. Wink

POtwór jak się okazało nie był dla was zbyt wielkim wyzwaniem, ale też w porówaniu z prawdziwym demonem był jedynie dziecinną igraszką. Duży i twardy (łącznie z demonicznym bonusem TB Cool ale niezbyt bystry. Bardzo silny, o czym przekonał sie Constantine. Gdyby nie to że obrażenia były Primitive, to biedak mógł przy takim rzucie skończyć w kawałkach. Uratował go podwojony pancerz.

Natomiast potwora wykończyliście nie tyle wy, co trawiące go płomienie, które spowodowały też efektowna eksplozję zbiornika.

Jestem ciekaw waszych dalszych planów. Poza tym że trzeba zagospodarować resztki potwora i zająć sie jego ofiarami.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:48, 10 Sty 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Ofiary otrzymują od Constantine'a po kulce w centrum czoła. Do tego modlitwy oczyszczające, okadzenie całego pokładu odpowiednimi kadzidłami i nabożeństwo dziękczynne w pokładowej kaplicy. Następnie udam się zbadać swoje rany.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:49, 10 Sty 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Myślę Constantine, że kontrolny bolt w potylicę nie będzie konieczny. Niech astropatka (o ile jest w stanie) przeskanuje ciała, jeśli wyczuje cokolwiek podejrzanego to spalimy je jak najszybciej. Potem przyjdzie czas na egzorcyzmy, okadzanie i takie tam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:50, 10 Sty 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Padł mi laptop i mam problemy z dostępem do sieci :/
A co do sytuacji: zabezpieczyć trzeba miejsce. Obejrzeć pomieszczenia z których przyszedł potwór - cholera wie co tam jest jeszcze. Uzbrojony zespół i astropata za plecami aż do momentu kiedy będziemy pewni, że statek jest czysty.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:57, 11 Sty 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





A mnie net i dostęp mam najwyżej na uczelni.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:22, 12 Sty 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





To jak wygląda wasza "częstotliwość odświerzania"? Rozumiem że odpowiadać będziecie nieczesto lub wcale?

Aktualizacje przez jakis czas tez będą raczej rzadkie, bo właśnie zacząłem nową pracę, w której nie mogę pisać na forum.


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Wto 11:22, 12 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:38, 12 Sty 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Mimo nadchodzącej sesji jestem w stanie odwiedzać forum i postować nie rzadziej, niż 2 razy dziennie Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:12, 13 Sty 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Kargan back online Smile
Zobacz profil autora
Flesh of Steel
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 12 z 34  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin