RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Flesh of Steel Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32, 33, 34  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 1:16, 18 Paź 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





el - światło nie oślepia gogli. To raczje fluorescencyjna poswiata, jak ze świcących pałeczek czy czegoś w tym rodzaju, tylko zmienna.

Czekam na deklarację Samobra. Kargan ogłosił że przez tydzien go nie bedize, wiec akcji nie popchniemy przez ten czas na przód zbyt daleko.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:09, 31 Paź 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Asteroida TS-471/6 C, Kanały pod Habitatem C-IV, 27 aprilis 831.M41, godz. 17:40

Kara podejrzliwie wychyliła się zza rogu, obawiając się zarówno nagłego ataku, jak i oślepienia jej wzmocnionego technomagia gogli wzroku. Pulsujące światło nieco ją drażniło, ale zdawało się nie nieść żadnego niebezpieczeństwa.
Nagle agentka zatrzymała się, nadstawiając ucha. Gdzieś w głębi tunelu usłyszała dziwne dźwięki. Najpierw szuranie, a potem jakby szmer głosów. Nadstawiła ucha, dając pozostałym znak by się zatrzymali. Zza załomu korytarza wystawiła tylko głowę i uzbrojoną rękę, aby odeprzeć ewentualny atak.
Faktycznie, gdzieś z przodu, poza jej polem widzenia musieli znajdować się ludzie. Ich głosy były przytłumione i niewyraźne, lecz z całą pewnością zbliżali się korytarzem. Agentka miała właśnie poinformować towarzyszy o sytuacji, gdy nagle wydarzenia potoczyły Sie błyskawicznie.

W głębi tunelu zabrzmiał basowy, zwierzęcy ryk i okrzyki zaskoczenia… potem strzał.
Krzyki urwały się jak ucięte nożem w dźwięku głośnej detonacji i narastającego huku. Kara poczuła nadchodzącą falę ciśnienia I żaru nim przed oczami stanęła jej mknąca z naprzeciwka ściana ognia.

- Kryć się!! – Zdążyła jeszcze krzyknąć, rzucając się do tyłu, na ziemi. Lyra również padła na podłogę, osłaniając głowę. Constantine przywarł do ściany w ostatniej chwili, gdy niemal dotarła do nich fala uderzeniowa i języki płomieni, wyciskając im powietrze z płuc. Na szczęście było to tylko słabe echo pobliskiej eksplozji. Jaskinia przed nimi, mająca średnice znacznie większą od tunelu, rozproszyło energię wybuchu. Mimo wszystko wrażenie było piorunujące, tak samo jak wszechogarniający zapach spalenizny i snujący się dym. Zaskakujące było też bardzo intensywne, niemal rażące wzmocniony wzrok agentek światło.

Kara zajrzała ostrożnie do jaskini, spodziewając się buchających zewsząd płomieni, lecz nic takiego się nie stało. Wszystkie powierzchnie które dotąd lekko się jarzyły, w tej chwili pulsowały intensywnym, biało-niebieskim światłem. Cokolwiek porastało to pomieszczenie, nie tylko nie doznało od ognia uszczerbku, ale wręcz się nim żywiło. Agentka wyraźnie widziała jak świecąca masa rozszerzała się gwałtownie, pokrywając łyse dotąd fragmenty podłogi i zniszczenia spowodowane przez falę uderzeniową. Pojedyncze płomyki dogasały jeszcze gdzieniegdzie, stając się epicentrum rozrostu i fal pulsującego światła. Z korytarza na przeciwległym końcu jaskini słychać było szuranie, ciche trzaski, jakieś nieprzyjemne, mokre dźwięki... i nawet śladu ludzkiego głosu.


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Nie 11:16, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:49, 31 Paź 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Cholera...teraz to mi się już całkiem ni epodoba - mieli być necrono-podobni a tu jakieś mokre, mlaszczące dźwięki i żywiąca się
energią płomienia substancja... Rolling Eyes To co robimy drużyno ? kontynuujemy zwiad ? Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:14, 01 Lis 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





A mamy coś do stracenia Very Happy?
Może w końcu wyjaśnimy, o co tu naprawdę chodzi. Sprawdźmy te mlaszczące dźwięki. Zakładam, że był to jakiś wybuch gazu który gdzieś się tu ulatnia. A skoro tak, to mamy chwilę zanim stężenie znów wzrośnie do niebezpiecznego poziomu.
Proponuję rozejrzeć się, zwracając szczególną uwagę na zwłoki i coś, do czego strzelali.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:59, 01 Lis 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Yhm...broń w pełnej gotowości - u mnie to będzie lasgun na podwójnej mocy - i w drogę Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:37, 01 Lis 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Proponuję raczej broń do walki wręcz. U mnie to będzie miecz i kolba strzelby.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:05, 03 Lis 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





No dobra ludzie- zdecydujcie jaka broń, jaki szyk i itp. Proponuję mniej trybu niebieskiego a więcej czarnego i ruszamy z tym koksem. Twisted Evil
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:47, 03 Lis 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Jednym ruchem kciuka Lyra przestawiła moc w swoim Hellgun'e na maksymalny poziom i skinąwszy głową w stronę Kary wskazała wejście do jaskini.

- Ja i Kara na szpicy - szepnęła - Wielebny ubezpiecza. Po wejściu rozchodzimy się na boki i trzymamy ścian. Postarajcie się znaleźć jakieś
osłonięte miejsca. Imperator strzeże...


Ostatnio zmieniony przez Kargan dnia Śro 17:47, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:46, 03 Lis 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





"Niech i tak będzie siostry." - mruknął pod nosem Constantine, repetując strzelbę.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:52, 04 Lis 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Kara tylko uśmiechnęła się drapieżnie i zacisnęła mocniej dłonie na rękojeści Orthlacka i ostrza. Zabójczyni była gotowa zarówno na wymianę ognia jak i walkę wręcz, w tak ciasnych pomieszczeniach jedno łatwo mogło przejść w drugie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:59, 04 Lis 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Asteroida TS-471/6 C, Kanały pod Habitatem C-IV, 27 aprilis 831.M41, godz. 17:43

Agenci ruszyli do przodu jak zgrana maszyna do zabijania. Zgodnie z rozkazem Lyry, Kara flankowała ją gdy wkraczały do jaskini, a Constantine szedł kilka kroków z tyłu. Obie agentki zsunęły gogle, gdyż światła było tu dość, a jego nagłe rozbłyski drażniły oczy. Kara kucnęła na chwilę, wkraczając na rozświetloną powierzchnie. Światło wytwarzała jakaś gąbczasta substancja, przypominająca jej pleśń, czy rodzaj mchu. Widać było, że fala ciepła znacznie zwiększyła szybkość rozwoju tych dziwacznych porostów. Efekt był efektowny, lecz krótkotrwały. Wzrost zamierał równie szybko jak nastąpił, natomiast całe pomieszczenie nadal pulsowało falami światła, rozchodzącymi się od przeciwległego wyjścia z pomieszczenia. Nieprzyjemny zapach mieszał się ze swądem spalenizny i delikatną, choć drażniącą wonią spalonego mięsa.

Cała trójka przemieszczała się wzdłuż ścian, nasłuchując i czekając na najmniejszy nawet sygnał zagrożenia. Dochodzące z tunelu dźwięki były co najmniej niepokojące. Głośno jak wystrzał zabrzmiał dźwięk łamanej kości, elektryzując agentów. Nieprzyjemne, mokre dźwięki nasilały się. Wylot tunelu był coraz bliżej. Tu poświata była bardzo intensywna, a na ścianach wyraźnie widać było ślady gwałtownego ognia… wiele śladów. Zapach spalenizny był tu bardziej intensywny, walcząc o prymat z inną, bardziej chemiczną wonią.

- No Dobra, ostrzeżenie było prawdziwe. – Stwierdziła pod nosem Kara, zatrzymując się po lewej stronie tunelu. W uniesionej prawicy trzymała odbezpieczony pistolet. Ostrze K’Nar trzymane lewą ręką nerwowo obijało się o udo. Lyra stanęła po przeciwnej stronie bezgłośnie odliczając w dół. Duchowny stał za nią z gotową strzelbą.

Szefowa komórki pokazała jeden uniesiony palec i oparła dłoń na osłonie lasera, szykując się do skoku. Obie kobiety jednocześnie wtargnęły do wąskiego przejścia, celując w stronę nieznanego zagrożenia. Lyra lekko opadła na kolano, patrząc wzdłuż lufy. Ponad nią stał Constantine, gotów zalać przeciwnika ścianą ołowiu.

Pierwsze co ujrzeli, to ludzkie ramię w osmalonych strzępach granatowej szaty. Leżało może dwa metry w głębi tunelu, oderwane wraz z łopatką. Właściciel leżał kilka metrów dalej. Jego metalowa maska została wprasowana w czaszkę siłą wybuchu. Zza pobliskiego zakrętu wystawały nogi w długich, czarnych butach. Jedna z nich została właśnie z trzaskiem oddzielona od reszty ciała przez stworzenie o wyglądzie dużego psa skrzyżowanego z krokodylem. Ciało bestii pokrywały zachodzące na siebie pancerne płytki i rogowate wyrostki. Paszcza była długa i pełna ostrych zębów, a czaszka płaska i pozbawiona oczu. Bestia z rykiem odwróciła się w stronę nowoprzybyłych.

Dwa podobne stwory, który dotąd leżały niemal płasko na ziemi, wgryzając się w bliższe zwłoki odpowiedziały głucho, gwałtownie ruszając w stronę agentów. Z ich rozwartych paszcz ściekała krew. Łapy ciężko uderzały o podłoże, a kolczaste ogony smagały ściany, wyrywając długie blizny w warstwie świecących porostów.

Macie turę na reakcję. Stwory biegną szybko. Potworki biegną niemal obok siebie. Co do kolejności, Pierwsza jest Lyra, drugi Constantine, Kara trzecia.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:38, 04 Lis 2010
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Kara zacisnęła palec na spuście licząc, że pomieszczenie jest chwilowo wolne od łatwopalnego gazu. Zasypała stwory gradem przeciwpancernych pocisków ze swojego Orthlacka licząc, że skłoni je do odwrotu lub chociaż spowolni szarżę.

Skoro korytarz jest wąski, to położę supressing fire na całą jego szerokość. Powinno nam to kupić dość czasu na odstrzelenie tych poczwar.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 0:18, 05 Lis 2010
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Skoro już zaczęliśmy strzelać, to nie ma żadnej różnicy Wink
Kapłan wziął na cel najbliższego ze stworów i mrucząc pod nosem litanię do ducha maszyny, wypalił ze strzelby.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:34, 06 Lis 2010
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Mam nadzieję, że podwójna energia strzału wystarczy - biorę na cel najbliższego z szarżujących. Mam nadzieję, że ponieważ strzelam
jako pierwsza to pozostali zdążą przenieść ogień jeśli mój strzał zatrzyma bestię Smile Z Hellguna chyba nie strzela się seriami ? Zatem strzał z przycelowaniem...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 1:16, 07 Lis 2010
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Kargan - parametry swojej broni dostałeś gdy trafiła w twoje ręcę. I tak, może strzelać seriami. Może też być z przycelowaniem jeśli wolisz.
Zobacz profil autora
Flesh of Steel
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 31 z 34  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32, 33, 34  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin