RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Shattered Hope Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 12:39, 28 Mar 2008
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Spalić to draństwo? To draństwo zginie w potwornej eksplozji, a my razem z nim. Widziałaś te pojemniki? Masz pojęcie jaka jest zależność pomiędzy ilością łatwopalnej cieczy, a promieniem eksplozji? Ja mam, bo całe życie przepracowałem w fabrykach i kopalniach i niejedno widziałem. Dopóki nie ostrzeżemy tych a górze, nasze życia warte są więcej niż Ci się wydaje. Jeśli otworzymy ogień to zginiemy bezsensowną śmiercią. Wycofajmy się i spenetrujmy inne korytarze, albo wracajmy na górę, ostrzec gwardię.

Ishmael wycofał się w mrok korytarza.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:41, 28 Mar 2008
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





Snajper spojrzal na na Ishmael'a.

- Przynajmniej ktos rozsądny mnie poparł. - Na twarzy strzelca pojawiło się coś jakby słaby usmiech.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:00, 28 Mar 2008
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Pogubiłam się nieco więc proszę o dokładny opis otaczających mnie pomieszczeń Smile Ewentualny zgrzytacz jest w jakims pomieszczeniu/korytarzu za śluzą bez drzwi ?
Ile mamy do zakrętu korytarza ? Grubość ścian, odległości...chodzi mi po głowie ryzykowny plan Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:12, 28 Mar 2008
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Xeratus napisał:
Keth potrzebuje informacji z mapy Mira Smile) taki plan, gdzie byliśmy a gdzie nie
Smile


Info taktyczne... hmm... jak tu opisać poziom 7B? Główny korytarz zaczyna się włazem i leci prosto przed siebie. Kilkanaście metrów w głębi po lewej mamy pokój ze związanym Szczurem, po prawej zaś zamknięte wyrobisko, gdzie zastrzeliliście pierwszego mutanta. Korytarz leci dalej prosto, po lewej pojawia się przejście do wyrobiskami, gdzie zginęło czterech górników. Po przeciwnej stronie tego wyrobiska jest tunel prowadzący do bazy rebeliantów. Korytarz leci dalej prosto, mijając kilka niewielkich nisz po obu stronach, po czym pojawia się w nim odnoga w prawo (w nią właśnie skręciliście). Odcinek biegnący dalej prosto pozostaje jeszcze niezbadany, prawa odnoga kończy się litą ścianą oraz dwoma przejściami w lewej i prawej ścianie. Lewe to skład paliw, prawe to magazyn ze stertami zwłok.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:37, 28 Mar 2008
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Lita skała....długość tego odcinka od składu paliw do załomu ? Very Happy Mam szatański plan ale o tym sza....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:28, 28 Mar 2008
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Kargan napisał:
Lita skała....długość tego odcinka od składu paliw do załomu ? Very Happy Mam szatański plan ale o tym sza....


Około pięćdziesięciu metrów, ale jeśli komuś chodzi po głowie detonacja zbiorników, z góry uprzedzam - ich wybuch unicestwi w ułamku chwili nie tylko poziom 7B, ale i zawali spory fragment kopalni. Jeśli chcecie zakończyć sesję w iście heroicznym stylu, to najlepsze rozwiązanie, ale uprzedzam - z tej opresji nie wyratują Was wówczas nawet Punkty Przeznaczenia Laughing [/list]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:01, 28 Mar 2008
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Xanthia popatrzyła na ukryte częściowo w mroku pojemniki z paliwem...

- No dobrze - mruknęła - jeszcze nie czas na spotkanie z Imperatorem.

Sprawdziła stan baterii w pistoletach i wymieniła jedną z nich.

- Iorgo i Ishmael idzcie przodem i zabierzcie Cimbrie - rzuciła - ja z Mirem osłaniamy odwrót. Trzeba zameldować o tym co się tu dzieje....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:52, 29 Mar 2008
Xeratus
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





- Jaki odwrót? Jeszcze zobaczmy tam - Iorgo wskazał dłonią prostą drogę, której jeszcze nie zbadaliśmy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:20, 29 Mar 2008
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





- Iorgo - w głosie Xanthii pobrzmiewała irytacja - nie będę się pakowała w żaden korytarz z jakimś pazurzastym czymś za plecami.

Wzruszyła ramionami.

- Mieliśmy zebrać informację i odnoszę wrażenie, że zebraliśmy wystarczająco danych - rzuciła - a jeśli damy się tu zabić to te informacje nikomu się już na nic nie przydadzą....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:47, 29 Mar 2008
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





- Zgadzam się. - Mir spojrzał na kapłana. - Zebraliśmy informacje, mamy dowody na zdradę. Teraz to juz zadanie śledczego Sand's by zajął sie problemem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 1:38, 30 Mar 2008
Xeratus
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





Iorgo popatrzył na Mira i Xanthie, nic nie powiedział i ruszył dzierżąc młot w dłoniach w korytarz, który jeszcze krył tajemnice.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:08, 30 Mar 2008
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Xanthia z dezaprobatą pokręciła głową i parsknęła cicho.

- Tak to jest jak się nie wyznaczy dowodzącego - mruknęła - Mir i Ishmael wracajcie do Cimbrii i czekajcie na nas pół godziny. Jeśli nie wrócimy ruszajcie na górę złożyć meldunek...

Xanthia odbezpieczyła pistolety i cichym krokiem ruszyła za Iorgo...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:30, 30 Mar 2008
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





- Też chcesz umrzeć? - W głosie Mir'a dźwięczło zaskoczenie. - Nich Was Imperator chroni.

To mówiąc dał znak Ishmael'owi by poszli do Cimbrii.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:13, 30 Mar 2008
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Bestia napisał:
- Też chcesz umrzeć? - W głosie Mir'a dźwięczło zaskoczenie. - Nich Was Imperator chroni.

To mówiąc dał znak Ishmael'owi by poszli do Cimbrii.


Cała czwórka zawróciła korytarzem ku poprzedniemu skrzyżowaniu, czujnie oglądając się za siebie w poszukiwaniu śladu tajemniczgo posiadacza pazurów. Rozdzielwszy się na dwie pary na końcu chodnika Mir i Ishmael wycofali się ku wejściu na poziom 7B, szybko docierając do opartej o ścianę Cimbrii. Albinoska usłyszała ich ciche kroki, podniosła broń, ale opuściła ją zaraz z powrotem rozpoznając swych kompanów.

- Gdzie reszta? - zapytała chrapliwie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:45, 30 Mar 2008
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Kargan napisał:
Xanthia odbezpieczyła pistolety i cichym krokiem ruszyła za Iorgo...


Cała czwórka zawróciła korytarzem ku poprzedniemu skrzyżowaniu, czujnie oglądając się za siebie w poszukiwaniu śladu tajemniczgo posiadacza pazurów. Rozdzieliwszy się na dwie pary na końcu chodnika Iorgo i Xanthia weszli w czerń biegnącego prosto głłównego chodnika, żegnając spojrzeniami wycofujących się w przeciwną stronę Mira i Ishmaela.

Ta część kompleksu była gorzej oświetlona, a sam korytarz zaczął opadać pod niewielkiem kątem w bok, toteż oddalający się szybko Fedridańcyk i Malfianin już po kilkunastu sekundach zniknęli kapłanowi i zabójczyni z oczu.

Drus sapnął łapiąc w snop światła latarki wielkiego żuka o połyskującym metalicznie odwłoku. Owad przebiegł po chropowatej posadzce ciągnąc za sobą segmentowany ogon zakończony czymś, co do złudzenia przypominało kolec jadowy, miał też masywne żuwaczki. Iorgo nie miał pojęcia, czy gatunek ten nie należał aby do endemicznych form życia na planecie, ale coś mu podpowiadało, że nie tylko ludzie poddawani byli w tym przeklętym miejscu oddziaływaniu mutagennego promieniowania.
Zobacz profil autora
Shattered Hope
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 22 z 26  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin