RPG online

Kargan · Elokwentny gracz

Xanthia upewniwszy się, że górnik jest martwy miękkim ruchem zaczęła flankować skarpę za którą czaił się ostatni z namierzonych wrogów...

Keth · Mistrz Gry

Zbieram deklaracje dla potrzeb 5. rundy walki (poprawcie mnie, jeśli się gdzieś mylę).

Mir - overwatch.
Cimbria - overwatch.
Xanthia - flankowanie terrorysty za kupą gruzu (jest pomiędzy nią i gościem ukrytym za koparką).
Iorgo - szarża (tylko na kogo, w którym kierunku?).
Ishmael - tu mamy problem, bo Peacemaker logował się ostatni raz tydzień temu i nie wiem, co się z nim dzieje (dla potrzeb gry przyjmuję, że nadal tkwi w korytarzu, poza strefą bojową).

Czy zgadzacie się z tymi punktami?

Xeratus · Gracz oszczędny w słowach

Iorgo szarzuje na najblizszego wroga. Chyba, ze jest cos co moze mi przeszkodzic.

Bestia · Elokwentny gracz

Tak, overwatch jeżeli znajdę sobie bezpieczne miejsce z którego nie strzelę Irogo w plecy Smile

Kargan · Elokwentny gracz

Ktoś musi pilnować szarżującego Iorgo więc flankuję mając oczy dokoła głowy Wink

Keth · Mistrz Gry

Iorgo rzucił się wprost na pryzmę pokruszonych skalnych odłamków, za którą leżał postrzelony przez Cimbrię górnik. Buntownik chyba się zorientował po dźwięku coraz bliższych kroków, że wielki kapłan właśnie jego obrał za cel, bo podniósł głowę ponad kopiec i wytrzeszczył oczy widząc sadzącą na niego susami postać Drusa. Heretyk ukrywający się za koparką usłyszał zdławiony okrzyk swego kompana, wychylił się zza urządzenia chcąc strzelić do agenta Inkwizycji.

Wystawiając się tym samym pod lufy Cimbrii i Mira.

W przeciągu jednej sekundy w wyrobisku padło sześć strzałów oddanych z różnych miejsc i do różnych celów... i wszystkie chybiły. Wiązka snajperskiego lasera i karabinowy pocisk Cimbrii trafiły w obudowę masywnej koparki. Buntownikowi wychylającemu się zza maszyny kanonada ta najwyraźniej odebrała ochotę do dłuższego celowania, bo posłał naprędce rewolwerową kulę w stronę Iorgo i czym prędzej schował się za urządzenie. Kula gwizdnęła przed nosem szarżującego Drusa i poleciała nieszkodliwie gdzieś w ciemność. Widząc nacierającego lojalistę górnik zza pryzmy skał podniósł do góry własną broń. Widząc to Xanthia wystrzeliła z obu laserów i haniebnie spudłowała, ku swemu własnemu zaskoczeniu. Dziewczyna zaklęła brzydko dostrzegając czerwoną diodę pulsującą na obudowie miniaturowego lasera. Bateria pistoletu wyczerpywała się po pięciu strzałach, a zapasowego akumulatora Xanthia nie miała. Wsunąwszy bezużyteczną broń do kabury dziewczyna przeturlała się w bezpieczne schronienie za paletą z drewnianymi skrzyniami.

Gapiący się na Drusa szeroko otwartymi oczami heretyk podniósł w górę własną broń, trzęsącymi się konwulsyjnie rękami. Pociągnął za spust na oślep i chybił, bo wystrzelił pod ostrym kątem w sklepienie wyrobiska, a nie w okryty kolczym płaszczem tors kleryka.

Bestia · Elokwentny gracz

-Ale nam idzie. -Przemknęło przez mysl byłemu gwardziście.

Mir rozejrzał sie po polu walki nadal pozostając w stanie wzmozonej czujności.

Keth · Mistrz Gry

Deklaracje dla 6. rundy

Mir - overwatch.
Cimbria - overwatch.
Iorgo - wejście w CC.
Xanthia - właśnie, co z Tobą? Możesz zostać za paletą, strzelić w CC (ryzykując postrzelenie kleryka), włączyć się do CC?
Ishmael - Peacemaker ma czasowy problem z netem, jego postać wciąż pozostaje na korytarzu.

Jeśli coś się nie zgadza, poprawcie mnie do wieczora.

P.S. Xer, dostajesz moje SMS-y na angielski numer?

Xeratus · Gracz oszczędny w słowach

Kargan · Elokwentny gracz

Jeśli nie jestem zbyt daleko od tego za stertą kamieni to może czas sprawdzić co wart jest mój miecz... Wink

Bestia · Elokwentny gracz

Ja mam niezwykle ważne pytanie, dziwnym dla mnie troche jest że snajperka strzela laserem, ale mniejsza o to. Każda bron laserowa jest zasilana więc ile zostało mi wystrzałów? I w razie czego czy mam dodatkowe "magazynki"? To samo pytanie tyczy sie pistoletu, pod warunkiem ze też jest laserowy, jak nie to ile mam naboi.

Keth · Mistrz Gry

Peacemaker · Elokwentny gracz

Te cherlaki mogą potrzebować mojej pomocy, pomyślał Ishmael i chyłkiem ruszył w stronę w stronę kanonady. No to jak? Kogo mam zabić? Zapytał scenicznym szeptem pierwszego kompana(kę), na którego(ą) trafił, wchodząc do pomieszczenia.

Keth · Mistrz Gry

- To ty żyjesz? – wyszeptała sarkastycznym tonem Cimbria, kiedy kucający w korytarzu Ishmael puścił do niej oko – Na tyłach dość spokojnie, żeby nas wesprzeć uczynnym ramieniem?

Oparta plecami o ścianę albinoska wyciągnęła z kieszonki na udzie pudełko z nabojami, zaczęła powolnymi ruchami ładować pustą komorę amunicyjną swego karabinu. Pozbierane wcześniej łuski wrzuciła z powrotem do pojemnika, traktując je widać jako swoistego rodzaju fetysze.

Ishmael zignorował złośliwe w zamierzeniu pytanie Cimbrii, wyjrzał za krawędź ściany. W wyrobisku wciąż paliło się rozlane paliwo, w jego migotliwym blasku Malfianin spostrzegł unoszącego wysoko w górę swój młot Drusa. Z boku w stronę kapłana biegła Xanthia, z pistoletami w obu dłoniach. Ishmael domyślił się od razu, że oboje zamierzają rozprawić się z kimś ukrytym przed wzrokiem Malfianina za pryzmą kamieni.

Lecz para akolitów zwróciła również uwagę heretyka chowającego się za koparką. Coraz bardziej przerażony górnik znów wystawił głowę ponad korpus maszyny, wymierzył z rewolweru w kleryka.

Cóż, w tej rundzie wiele może się zdarzyć, więc uszeregowałem Was podług testów Inicjatywy i oto, co mi wyszło (lista od najszybszego do najwolniejszego w reagowaniu):

Ishmael (14), heretyk pod młotem (12), Xanthia (11), Mir (9) oraz – symultanicznie – Iorgo i górnik zza koparki (6). Ishmael i Mir mogą strzelać do heretyka za koparką i jeśli go trafią, uniemożliwą mu oddanie strzału do Drusa. Heretyka leżącego pod młotkiem nic już niestety nie powstrzyma od wypalenia w Iorgo (w dodatku z modyfikatorem +30 do testu trafienia, bo Iorgo jest wielki i góruje nad ofiarą). Jeśli nie zdoła zabić kapłana, Xanthia wciąż jeszcze ma szansę sprzątnąć go, zanim Drus roztrzaska głowę buntownika młotem (ale to już by było przegięcie i gra nie fair w stosunku do kleryka Laughing

). To tyle informacji technicznych, za chwilę poturlają się kostki.

Keth · Mistrz Gry

Obrzyn w rękach Ishmaela ryknął niczym bajkowy potwór, odrzut broni targnął całym ciałem Malfianina. Śrutowy ładunek z hukiem przestębnował korpus koparki, wybijając w nim kilka dziur i krzesząc snopy iskier. Przerażony tym hałasem heretyk zdążył tylko odwrócił w stronę korytarza głowę - wtedy właśnie wiązka energii wystrzelona z karabinu Mira dosłownie rozsadziła mu czaszkę. Dymiący trup wpadł z powrotem za maszynę, przewracając swym ciężarem kilka opartych o koparkę łopat.

Górujący ponad swą ofiarą Iorgo krzyknął tryumfalnie, z dziką radością. Górnik zdążył raz jeszcze pociągnąć za spust swego rewolweru, ale wymierzony w głowę kleryka pocisk trafił prosto w głowicę młota, zrykoszetował od niej z przenikliwym wizgiem. Masywny obuch broni spadł w dół niczym kamień, miażdżone kości czaszki chrupnęły obrzydliwie wieszcząc koniec buntowniczego żywota górnika.

Xanthia obróciła się wokół swej osi świdrując wzrokiem wyrobisko, ale oprócz jej towarzyszy nic więcej nie zdradzało tam śladu życia, dziewczyna wsunęła zatem broń do kabur i skrzyżowała ręce na piersiach spoglądając na zadowolonego z siebie Iorgo.