Keth |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007 |
Posty: 4663 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Nibylandia Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Z Cimbrią nie było dobrze. Jej matowy czarny napierśnik ział niewielkim otworem, z którego ciekła leniwie strużka jasnej krwi. Xanthia, z racji swej profesji obeznana z ludzką anatomią, podejrzewała, że rewolwerowy pocisk przebił prawe płuco albinoski, świadczył o tym i urywany oddech dziewczyny i malutkie krwiste pęcherzyki powietrza pękające co chwila na jej spierzchniętych ustach. Chociaż poważnie ranna, albinoska parsknęła ze złością, kiedy towarzysze wyciągnęli do niej pomocne dłonie, sama podniosła się na nogi opierając ręce o chłodną ścianę chodnika.
- Bóg-Imperator ukarał mnie za mą niekompetencję – wydyszała z wysiłkiem – Jeśli w swym miłosierdziu pozwoli mi dalej żyć, ślubuję surową pokutę. Ofiaruję Panu życie heretyka za każdy zmarnowany dziś nabój.
Cimbria oparła się o kant przejścia do wyrobiska, spojrzała na nieruchomego Iorgo. Kleryk stał z wyraźnym wstrętem na twarzy nad ciałem zabitego przez siebie buntownika.
- Byli mutantami? – spytała głośno albinoska. |
|